poniedziałek, 26 listopada 2012

6


Małapszenna bułka na 2 :
1.masło, polędwica drobiowa,pomidor,papryka
2.dżem

+pół kromki chleba z masłem xd

eh,moje życiejest nudne.Strasznie. Ciągle tylko się uczę, mimo że mam indywidualny tok. Chciałabym gdzieś wyjść, zabawić się.
Ale postanowiłam, że chociaż z chorobą wygram.Żeby pokazać innym, że nie jestem taka słaba i że dam radę. Musi się udać. Tym razem nie mogę siebie zawieść.

sobota, 24 listopada 2012

5

Dzisiaj bez śniadania, bo placki wyszły brzydkie.
Dodatkowo mam zły humor przez mamę i babcię. Ciągle tylko słyszę, że jestem"sucha" nie mam żadnych kobiecych kształtów i że kiedyś wyglądałam ładnie, anie zrobiłam z siebie szkieleta. Ciągle tylko porównują mnie do moich "trochę większych" koleżanek. Zapominają, że ja też mam uczucia. I te +3.6 kg nawadze to dla mnie ogromnie dużo.

piątek, 23 listopada 2012

4

Dziś tez na szybko, bo miałam na 8 mieć dodatkową chemię, a pani nie było :( ale już jutro lepsze śniadanko! :D czy "naleśnikowa sobota" nadal panuje?

Dziś:
bułka na 3:
1.z dżemem
2. z serkiem czosnkowym
3.z salatka z makreli
+pol kromki chleba z masłem i cukierek kasztanek xd byłam głooodna, nooo

czwartek, 22 listopada 2012

3

Eh,nie mam rano czasu na przygotowywanie, więc dziś to samo co wczoraj:)
Czyli bułka na 3:
1. z masłem i polędwicą
2.z dżemem
3.z pasztetem i ogórkiem

teraz zmykam się uczyć. obiecuję, że w sobotę postaram się o lepsze śniadanie :D

środa, 21 listopada 2012

2

Dziś bez zdjęć bo wyszły okropne ;d
a na śniadanie była bułka na 3:
1.z pasztetem
2.z dżemem
3 masłem i polędwicą.

prosto,ale smacznie :D

wtorek, 20 listopada 2012

poniedziałek, 19 listopada 2012

fuck it

Jestem tak bardzo samotna... Nie mam nikogo z kim mogłabym porozmawiać, tak szczerze. No, oprócz psychologa. Moje życie to waga, kalorie i nauka. I tak w kółko. Tak bardzo siebie nienawidzę. Jak na siebie patrze to mam odruch wymiotny. Nienawidzę siebie też pod względem charakteru. Ale who cares?

niedziela, 18 listopada 2012

kanapki



Przepraszam za zdjęcia, ale dopiero zaczynam :) Na zdjęciu połowa mojego śniadania, bo zanim znalazłam kartę to trochę minęło...

2 kromki chleba graham podzielone na 4 :
2 połówki z masłem i 2 plastrami polędwicy
1 część z pasztetem paprykowym
1 część z dżemem
kawa
wpadło jeszcze : gryz zwyklego chleba, lyzeczka ciasta na sprobowanie ;d
miał być pudding chlebowy, ale stchórzyłam, bo jakby to było, że zjadłam naczynie, CAŁE z chlebem...

sobota, 17 listopada 2012

Wspomnienia

Właśnie słucham piosenki, która leciała w radiu jak byłam w szpitalu. I wszystkie wspomnienia wracają. Mimo że szpital zabrał mi 3 miesiące z życia (bo chyba tak można nazwać zamknięcie za kratkami na 3miesiącei spotkania z rodziną zapisywane w zeszycie na godziny) to...mam łezkę w oku na wspomnienia. Poznałam wiele cudownych ludzi. Takich, których nie umiem odnaleźć na co dzień. Ale mimo wszystko-nie chcę tam znów trafić. Bo nie będzie TYCH ludzi, którzy byli wtedy.

wtorek, 13 listopada 2012

źle

Mam za swoje. Załamałam się jak weszłam na wagę. Od wczoraj +800g. Jak zareagowałam? Najadłam się. Mam już dość tego objadania się i późniejszych wyrzutów. Na śniadanie pochłonęłam około 800 kcal. Jestem żałosna :(

poniedziałek, 12 listopada 2012

znowu

Tak, tak, znowu się objadłam... Jakieś 3 tysiące kcal :( Nie mam już na to sił, to mnie przerasta. Jedyny plus, że nie rzygam. Wiem, że muszę przytyć, a tak bardzo tego nie chcę... Czasem zastanawiam się jakby wyglądało moje życie gdyby nie to pieprzone odchudzanie. Pozostaje mi tylko snuć domysły.A dziś bez śniadania,bo aparat się ładował.

niedziela, 11 listopada 2012

Owsianko-manna

 Owsianko-manna (150ml mleka, 30g płatków żytnich, 10g kaszy mannej) + 50g mrożonych truskawek+2 kostki gorzkiej czekolady+ kawa :)


A teraz zmykam się uczyć, do napisania :*

sobota, 10 listopada 2012

Placki




Placki z twarogu; kawa

Wiem, placki krzywe,ale to moje pierwsze, więc proszę o wyrozumiałość :D

piątek, 9 listopada 2012

1.

Z góry przepraszam za zdjęcie, ale mój aparat jest w naprawie i muszę używać starego, a niestety- trochę zapomniało mi się jak działają jego funkcje. Także dziś:

 Kasza manna na czekoladowym mleku (30g kaszy, 150 ml mleka, 50 ml wody) z podgrzanymi, mrożonymi truskawkami +kawa x2 :D
+potem wpadło kawałek bułki z masłem xd

Mam pytanie. Wiem o akcji "naleśnikowa sobota". Czy jeśli zrobię placki/omlet to też się zaliczy, czy tylko naleśniki?

czwartek, 8 listopada 2012

hej

Hej! Właściwie to mój drugi blog. Ale niestety, poprzedni zna za dużo osób, więc zakładam kolejnego. O czym to będzie blog? Będą śniadania, choć nie codziennie, gdyż jestem śpioszkiem i wstaje za późno, żeby sobie coś extra szykować :P Ale mam nadzieję, że ten blog pozwoli mi urozmaicić ten najważniejszy posiłek w ciągu dnia :) Będą też czasem jakieś przepisy. A przede wszystkim będzie to mój pamiętnik, gdyż takiego zeszytowego jakoś prowadzenie mi nie idzie:)A więc, zaczynam!
Dzisiaj na śniadanie było:
Bułka na pół:
1.masło,plaster polędwicy
2.dżem.

Jutro postaram się zrobić coś oryginalniejszego, bo mam na później do szkoły to zdążę. I jutro tylko jedna lekcja i weekend. Właściwie, to już mam taki wstępik do weekendu, bo dziś tylko polski i geografia :) A teraz idę pododawać was do obserwowanych! Do usłyszenia, albo raczej-napisania! :)