poniedziałek, 10 grudnia 2012

Pieczona owsianka?

Dziś bez zdjęcia, bo wyszły okropne hhaha.
A na śniadanie była pseudo-pieczona owsianka z jabłkiem i cynamonem.+kawa x2 +podczas czekania poł kromki chleba ;d


Świąteczne piosenki, cynamon, 2 lekcje, do szkoły na 11- takie poniedziałki mogą być :D

3 komentarze:

  1. szkoda, że nie ma zdjęcia :<
    ale musiało być smacznie :) uwielbiam pieczoną owsiankę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pieczoną owsiankę uwielbiam, szkoda, że muszę sobie ją wyobrazić ;) Ale wybaczamy :D

    OdpowiedzUsuń