chyba pamiętam :D na 4 gofry: pół szkl mąki żytniej T720 pół szkl mleka łyżka oleju/oliwy (dałam oliwę) pół średniego jajka łyżeczka ekstraktu z wanilii (można pominąć) 5 tabl stewii łyżeczka proszku dp
ja miałam tylko całe jajko, więc wbiłam je do miseczki, zważyłam, rozbętałam i odlałam połowę do drugiej miski. do jajka dodałam mleko, oliwę, ekstrakt. w osobnej misce wymieszałam suche produkty, dodałam mokre i wylewałam porcję ciasta na dobrze rozgrzaną gofrownicę. ciasto wydawało mi się zbyt gęste więc dodałam jeszcze chlust mleka :)
Też mam od niedawna w domu ekspres na kapsułki! ;D
OdpowiedzUsuńOdpisałam Ci na komentarz.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ekspresu <3
odpowiedziałam na twoje pytanie pod poprzednim postem. (;
OdpowiedzUsuńto wpadam do Ciebie na kawkę :D
OdpowiedzUsuńzdrowe i smaczne śniadanie.
chyba pamiętam :D
OdpowiedzUsuńna 4 gofry:
pół szkl mąki żytniej T720
pół szkl mleka
łyżka oleju/oliwy (dałam oliwę)
pół średniego jajka
łyżeczka ekstraktu z wanilii (można pominąć)
5 tabl stewii
łyżeczka proszku dp
ja miałam tylko całe jajko, więc wbiłam je do miseczki, zważyłam, rozbętałam i odlałam połowę do drugiej miski. do jajka dodałam mleko, oliwę, ekstrakt. w osobnej misce wymieszałam suche produkty, dodałam mokre i wylewałam porcję ciasta na dobrze rozgrzaną gofrownicę.
ciasto wydawało mi się zbyt gęste więc dodałam jeszcze chlust mleka :)